05.02.2013 r.
„REWOLUCJA ŚMIECIOWA, CZY KATASTROFA ?”
Głównym celem uchwalonej przez Sejm RP i wprowadzanej w życie ustawy
o utrzymaniu czystości i porządku w gminach miała być likwidacja dzikich wysypisk oraz eliminacja śmieci z naszych lasów. Ponadto miała zmusić wszystkich obywateli kraju do opłat na rzecz gospodarki śmieciowej. Natomiast dzisiaj widać, że wyszło jak wyszło – stwierdził otwierający obrady konferencji nt. śmieci – poseł Leszek Aleksandrzak.
Zaproszenie na konferencję, odbywaną w Sali Kolumnowej polskiego parlamentu
w dniu 23 stycznia br., przyjęło blisko 350 przedstawicieli spółdzielczości mieszkaniowej, zarządców nieruchomości i samorządów gminnych z całego kraju. Jej organizatorem była Krajowa Rada Spółdzielcza wspólnie z klubem parlamentarnym SLD. Ferment i zamieszanie jakie wywołała realizacja harmonogramu przygotowań do wdrożenia ustawy śmieciowej objęły cały kraj. Wszędzie tam, gdzie wnikliwie przyjrzano się jej zapisom i ich interpretacji, przez wdrażające ją samorządy gminne, pojawiły się protesty jednostek zarządzających zasobami mieszkaniowymi. Protesty płyną też ze strony samorządów gmin, które realizując konstytucyjne zadania własne, w zakresie utrzymania porządku, rozbudowały swoje służby obsługujące tą sferę zadań gminy. Fundusze na tę rozbudowę szły z ich środków własnych,
z kredytów lub dotacji unijnych.
Tymczasem Rząd Polski, pod osłoną haseł o unormowaniach unijnych, demoluje istniejącą organizację wywozów gminnych, otwierając szeroko drzwi dla potężnych korporacji zagranicznych, które są w stanie połknąć każdą konkurencję. Stąd protesty wpuszczonych w kanał samorządów. Stąd obawa o kolejne dziesiątki tys. osób mogących powiększyć grono bezrobotnych w kraju.
Byłem uczestnikiem tej konferencji, odbywanej pod hasłem – tytułu niniejszej publikacji – „Rewolucja śmieciowa, czy katastrofa?”. Przedstawię czytelnikom tezy, z wystąpień jej uczestników, przyjęte do dalszej realizacji przez organizatorów konferencji, oto one:
1. Dyrektywa unijna z 2006r. zobowiązała kraje członkowskie do wdrożenia Krajowego Planu Gospodarki Odpadami. Polska opracowała dwie wersje takiego planu w 2006
i 2010r. Z dyrektywy wynika, że Polska i jej organy powinna się zająć odpadami i ich przetwarzaniem, bo zbiórkę organizowali zarządcy nieruchomości, i robili to dobrze.
2. Segregacja śmieci w Polsce obejmuje aktualnie 6 ÷7 % odpadów, w Europie jest to
50 %. W Polsce zasłaniając się prawem unijnym wprowadza się rewolucyjne zmiany – psując przy tym to, co dobrze funkcjonuje u spółdzielczych zarządców.
3. W 2008r. – 78% mieszkańców Polski było objętych umowami. Poza pozostawało jedynie 22% - to oni nie zostali włączeni do systemu odbioru i płatności za śmieci.
Dlaczego dla tych brakujących 22% wywraca się cały zbudowany przez lata i dobrze pracujący system – zarówno w spółdzielniach, we wspólnotach i innych zarządach?
4. To co się działo w minionych latach to nieudolność aparatu Państwa i administracji samorządowej w terenie które odpowiadają za to, że funkcjonowały dzikie wysypiska. Dlaczego odpowiedzialność za to muszą ponosić spółdzielcy, którzy zawsze rozliczali się solidnie?
5. Spółdzielczość długie lata znosiła podrzucanie jej śmieci i ograniczała jego skalę. Niech administracja samorządowa zlikwiduje podrzucanie innym i na dzikie wysypiska. Niech zostawi spółdzielniom ich sprawnie działający system.
6. Państwo powinno się skupić na tworzeniu instalacji przetwarzających śmieci,
a zbiórkę i jej organizację pozostawić zarządcom spółdzielczym i pozostałym.
7. Ustawa czyni właścicielami śmieci gminy, dając im prawa właścicielskie i decyzyjne, ujmując jednak odpowiedzialności z tego wynikającej, którą obciąża właścicieli
i zarządców nieruchomości, pod groźbą sankcji finansowych, ustalonych i orzekanych przez organy gminy.
Całą odpowiedzialność za wdrożenie i prowadzenie systemu gospodarki odpadami łącznie z kontrolą i windykacją, powinny wziąć na siebie gminy.
8. Ustawa jest niedopracowana, niejasna. Jej przepisy w kwestii metod naliczania
i wielkości stawek oraz przetargów zaskarżył do TK prezydent Inowrocławia. Jego wniosek poparło 1 tys. samorządów w kraju. Należy poczekać na rozstrzygnięcie TK.
9 Kierowany przez wielu dyskutantów postulat 1 ÷1,5 rocznego vacatio - legis dla wprowadzenia ustawy w życie. Bo występuje:
a) nieprzygotowanie samorządów do przetargów,
b) sprzeczność przepisów ustawy z ustawą o zamówieniach publicznych,
c) utrzymanie zapisów ustawy zagraża komunalnym spółkom gminnym realizującym
zadania gospodarki śmieciowej.
d) jest prowadzona nowelizacja ustawy przez Senat,
e) kończą się okresy funkcjonowania wielu wysypisk, które powinno się przedłużyć,
f) brak edukacji społeczeństwa co do zmian systemu zbiórki odpadów,
g) dzisiejsza ustawa traktuje wpłaty za śmieci jako dochód gminy, co stanowi zachętę
do ustalania ich nadmiernego poziomu i kierowania zebranych środków na zatkanie
dziur w budżecie,
h) bo brak było w zdecydowanej większości gmin i miast wymaganej konstytucyjnej
konsultacji społecznej tych zmian z przedstawicielami mieszkańców.
Ponadto Krajowa Rada Spółdzielcza w oparciu o opinie prawne konstytucjonalistów, przygotowała projekt wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego – wskazując te punkty
i elementy ustawy, które ze względu na ich niekonstytucyjność powinny być przedmiotem zaskarżenia.
Te niezgodności z Konstytucją RP to:
a. obowiązek organizowania przetargów przez samorządy – gdyż utrzymywanie porządku jest ustawowym zadaniem gminy realizowanym w ramach jej organizacji i z posiadanych środków.
b. brak uściślenia definicji odpowiedzialnego właściciela w spółdzielniach (brak precyzyjności).
Odpowiedzialność za dane dot. zamieszkiwania u właścicieli lokali i za daninę publiczną jaką mają wnosić do gminy przerzucono na spółdzielnie, które z tego powodu będą ponosić odpowiedzialność podatkową. Zarządcy zarówno spółdzielczy jak i we wspólnotach mogą być jedynie pośrednikami. Mogą zebrać jednie oświadczenia od użytkowników lokali.
c. Niewprowadzenie w ustawie ograniczeń dla samorządów, co do ram stawek, które są podatkami (daniną). Prawo nie zezwala na dowolność ich ustalania.
Podobnie nie może być dowolności w ustalaniu opłaty karno-skarbowej (przy deklaracji
o stanie zamieszkiwania).
d. Brak ustalenia w ustawie trybu rozwiązywania sporów pomiędzy właścicielami, zarządcami i gminą.
Współorganizatorzy konferencji (Klub Sejmowy SLD) poinformowali, że w ocenie przedstawionych zastrzeżeń, wątpliwości oraz wniosków i postulatów jakie zgłosili uczestnicy konferencji, wykorzystując swoje uprawnienia konstytucyjne, podejmą następujące działania:
1/ Zgłoszony zostanie w Parlamencie wniosek o przesunięcie terminu wejścia zmian ustawy w życie.
2/ Rozpoczęta zostanie publiczna debata z fachowcami, której brak odczuwają wszyscy zarządzający zasobami i przedstawiciele społeczności w terenie.
3/ Zostaną złożone u Marszałka Sejmu poprawki wnioskowane przez uczestników konferencji.
4/ Złożone zostanie przez Klub SLD zaskarżenie niekonstytucyjnych zapisów ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.
5/ Przy braku pozytywnej reakcji na zgłoszone postulaty – rozpoczęcie ogólnopolskiego protestu związanego z brakiem dialogu i konsultacji zmieniających system gospodarki odpadami w gminach.
Marian Rusinowski
Ps. W ostatni piątek miesiąca stycznia br. Sejm RP wprowadził kolejne poprawki do ustawy śmieciowej, pozwalające na stosowanie różnych systemów opłat za śmieci w obrębie gminy, oraz na wzięcie na siebie przez gminy obowiązku zapewnienia mieszkańcom pojemników na śmieci – co dla nas od początku wydawało się rozwiązaniem oczywistym. Ponadto opłaty za odbiór śmieci będą mogli ściągać od mieszkańców inkasenci – co dla zarządców budynków dotkniętych zadłużeniem czynszowym mieszkańców, wydaje się rozwiązaniem najbardziej pozytywnym. Będziemy śledzili dalsze działania władz w tym zakresie i informowali naszych mieszkańców.